Alexia Tarabotti z powieści Gail Carriger "Bezduszna".
Jak do tej pory historie o wampirach i wilkołakach jakoś mnie rajcowały. Ale gdy przeczytałam sobie recenzje i wypożyczyłam z biblioteki "Bezduszną" bardzo mi się spodobała. Zwłaszcza główna bohaterka Alexia, która jednego wampira na samym początku powieści potraktowała... parasolką ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz